5 lipca odwiedziliśmy Wolę Grójecką i Ćmielów gdzie przypomnieliśmy historię z 1944 r. Kwaterujący w Woli oddział ze Zgrupowania Partyzanckiego "Nurta" pod dowództwem Tomasza Wójcika "Tarzan" oczekiwał na wykonanie akcji kolejowej na pociąg przewożący broń i amunicję. Dowódca oddziału działając wbrew poleceniom przełożonych pozostawał w okolicy poza wyznaczony czas. W wyniku donosu Niemcy dowiedzieli się o obecności oddziału i otoczyli wioskę. W wyniku walki poległo 37 żołnierzy. Uratowało się 15 oraz dwaj oficerowie (ppor. Józef Kempiński „Krótki” oraz ppor. Konrad Suwalski „Mruk”). przydzieleni na akcję ze sztabu Zgrupowania Partyzanckiego.